W tym poście chciałabym wyjaśnić parę niejasności i określić fakty i mity dotyczące pierwszego pocałunku. Wiele dziewczyn niepokoi się - kto powinien zacząć, jak mam go pocałować itd.
SCENARIUSZ nr.1 - On zaczyna
Jesteście gdziekolwiek. On nagle cię całuje. Co masz zrobić?!
Otusz, już ci mówię - nic, a jednak wszystko.
1. Sama będziesz wiedziała co robić. To jak z przytulaniem mamy. Przecież nie zastanawiasz się jak ułożyć ramiona, gdzie dać głowę. Robisz to z miłością, naturalnie. Tak też będzie z pierwszym pocałunkiem.
2. To MIT - dziewczyna nie musi ssać górnej wargi chłopaka. Może, ale nie musi.
3. Aby nie było głupich i nieprzyjemnych sytuacji - nie jedz nic śmierdzącego!
4. Nie śliń się. Wiem, na filmach wygląda to jakby oboje wymienili litr śliny i prawie sami się pozjadali - ale pierwszy pocałunek tak, ma być namiętny, ale nie nachalny i... obśliniony. Nie ma nic gorszego nic obśliniona twarz po pocałunku!
SCENARIUSZ nr. 2 - Ona zaczyna
1. Kiedy go pocałować? Nie wiesz kiedy go pocałować, a on nie daje najmniejszych znaków, że sam zamierza to zrobić?
- Nagle. W najmniej oczekiwanej chwili. Po prostu pocałuj go (krótko, ale bardzo namiętnie) i odejdź. Pójdź gdzieś - gdziekolwiek. Jeśli chodzicie razem do szkoły przez cały dzień nie zbliżaj się do niego. Daj się pocałować na drugi dzień. Dzięki temu, że pocałunek będzie krótki, ale namiętny napali go i nie będzie mógł doczekać się kolejnego.
- Romantycznie. Na randce, w ślicznym miejscu. Jak na filmach. Po prostu zbliż usta do jego ust i... pocałuj go.
2. Reszta "zasad" jak wyżej :)
W kolejnym poście coś o 1 randce.
Papa,
castkowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz